EatFit24 to profesjonalny catering dietetyczny, nad którym czuwa nie tylko dietetyk medyczny, ale i utalentowany szef kuchni, którego dania zasmakują każdemu, kto lubi czuć się zdrowo i lekko. Specjalnie dla Was przetestowaliśmy EatFit24, by przekazać Wam rzetelną opinię.
EatFit24 proponuje pełnowartościowe i zbilansowane menu, pełne najwyższej jakości składników, dopasowane do naszego stylu życia, zapotrzebowania kalorycznego i preferencji smakowych. Catering swoje usługi oferuje w Warszawie, Olsztynie, Płocku, Płońsku i Mławie. Celem cateringu jest skomponowanie takich dziennych zestawów posiłków, które zapewnią naszemu ciału składniki odżywcze, witaminy i składniki mineralne. Dzięki temu dieta nie musi być głodówką, która grozi spowolnieniem metabolizmu, efektem jojo czy zaburzeniach koncentracji. Skupienie się na prozdrowotnych składnikach jest ideą, którą EatFit24 wprowadza w życie na co dzień i która przejawia się na talerzach klientów. Catering oferuje również konsultacje dietetyczne – telefoniczne lub gabinecie w Olsztynie, jako kompleksową usługę, która pomoże Wam dopasować odpowiednią, dopasowaną dietę.
Catering proponuje kilka możliwości, jeśli chodzi o wybór diety: dieta 1200 kcal, 1500 kcal, 1800 kcal, dieta śródziemnomorska i oczyszczająca – każda z nich ma swoje właściwości, które powinniśmy dopasować do naszego organizmu i stylu życia. My, w ramach naszego testowania, zdecydowaliśmy się na dietę śródziemnomorską, bogatą w zboża, warzywa, owoce i ryby, dostarczającą mnóstwa witamin i składników mineralnych. Dzięki dużej ilości tłuszczów nienasyconych poprawia wygląd skóry oraz koncentrację, na czym powinno zależeć każdemu, kto chce się zdrowo odżywiać.
Pierwszy dzień testów rozpoczęliśmy od roladki z żurawiną i pistacjami, która swoim smakiem obudziła nas do działania. Na drugie śniadanie zjedliśmy sałatkę z marchewką, smażonym tofu i komosą, która dzięki swojej sytości nie pozwoliła nam się poczuć głodnym nawet na chwilę. Dorsz z pastą pomidorową z kaszą i sałatką to obiadowa propozycja EatFit24. Smoothie z pieczonych batatów i migdałów to koktajl, którego nie mieliśmy okazji wcześniej spróbować, jednak okazał się naprawdę smaczny. Na kolację zjedliśmy lekkie spaghetti z cukinii z delikatnym, ale aromatycznym kurczakiem.

Fot. Monika Zonenberg
Kolejnego dnia na śniadanie spróbowaliśmy pełnoziarnistych racuchów z bananem i żurawiną, które w towarzystwie kawy smakowały wybornie. Drugie śniadanie również było bardzo zadowalające – sałatka z melonem zdecydowanie nas orzeźwiła. Obiad, czyli burgery z indyka i cukinii, zawierał świetną teksturę i był bardzo syty, mimo nieprzesadnej wielkości. Zupa Harira na podwieczorek rozgrzała zmarznięte ciało, a makaron z dynią, szpinakiem, suszonymi pomidorami i fetą doskonale zakończył dzień.

Fot. Monika Zonenberg
Trzeci dzień zaczęliśmy od pieczywa pełnoziarnistego z pastą z tuńczyka i suszonymi pomidorami – bardzo przyjemnie jest powitać dzień ze zdrowym pieczywem i domową pastą, która nie zawiera wielu chemicznych dodatków, jak te sklepowe. Na drugie śniadanie zjedliśmy sałatkę z quinoa i jajkiem, a na obiad piersi z kaczki faszerowane suszonymi owocami, które były moim smakowym faworytem tego dnia. Na podwieczorek wypiliśmy ananasowe smoothie, które przywiało nieco egzotycznych wspomnień, a dzień zakończyliśmy bakłażanem faszerowanym soczewicą i tahini.

Fot. Monika Zonenberg
Następny dzień powitaliśmy jaglanym puddingiem z owocową galaretką z chia, który spełnił również rolę słodkiego, ale zdrowego deseru. Cytrusowa sałatka z serem feta i awokado świetnie wypełniła nam lunchową przerwę w pracy. Danie obiadowe, czyli pieczony łosoś z kremowym coulis z soczewicy z pastą z oliwek i sałatką zdecydowanie podbił moje serce – połączenie tych smaków z pewnością będę wykorzystywać na co dzień. Lekka zupa z brokułów, groszku i bazylii była lekkim łącznikiem między obiadem, a kolacją, na którą zjedliśmy mini pizzetki warzywne.

Fot. Monika Zonenberg
Piąty dzień testów rozpoczęliśmy od roladek z bakłażanem z pieczywem pełnoziarnistym i warzywami – bakłażany najlepsze są w sezonie, więc niezmiernie cieszymy się, że często występowały podczas kilku dni z EatFit24. Aromatyczny, marokański krem dyniowy z daktylami to kolejny hit menu przygotowanego przez catering. Obiad, czyli kotlety z miętową gremolatą, kaszą i buraczkami, to naprawdę potężna porcja, po której jednak nie czuliśmy się ani zmęczeni, ani senni. Właściwe dobranie składników to klucz do osiągnięcia balansu. Lekka sałatka z granatem i orzechami na podwieczorek smacznie poprowadziła nas do wybornych empanadas z tuńczykiem i oliwkami na kolację.

Fot. Monika Zonenberg
Śniadanie kolejnego dnia, czyli owsianka z mango i marakują rozbudziło nasze zaspane organizmy. Kolejne danie EatFit24, sałatka z grillowaną polędwicą i sosem żurawinowym to strzał w dziesiątkę – duża ilość właściwie przygotowanego mięsa zaspokoiłaby apetyt nawet największego głodomora. Risotto z indykiem i serkiem mascarpone na obiad okazało się delikatne, kremowe i bardzo rozpustne w smaku. Podwieczorek, miodowe muffinki marchewkowe z orzechami świetnie smakowały do popołudniowej herbatki, a zupa z owoców morza z selerem naciowym również okazała się wyjątkowo smaczna.

Fot. Monika Zonenberg
Ostatni dzień testów cateringu EatFit24 rozpoczął się od placków z ricotty z sosem owocowym, które po podgrzaniu zrobiły się mięciutkie i bardzo domowe. Smoothie owocowe na drugie śniadanie napełniły nasz organizm cennymi witaminami. Niezwykle smaczny obiad, pierś z kurczaka na puree z groszki z warzywami na parze, przypominał ten domowy, któremu zawsze poświęca się bardzo wiele czasu. Mix sałat z sosem vinaigrette, fetą i granatem lekko przeprowadził nas do sytej i bardzo oryginalnej kolacji, skrzydełek z kalafiora z dipem ziołowym i awokado.

Fot. Monika Zonenberg
Tydzień z cateringiem EatFit24 sprawił, że czuliśmy się zdrowo, lekko, ale nadal bardzo najedzeni. Doskonałe skomponowanie produktów i samego menu zapobiegło uczuciu głodu i chęci podjadania. Szczegółowo wypisana kaloryczność oraz zawartość białka, tłuszczy i błonnika na codziennych menu pozwoliła nam kontrolować i jednocześnie obserwować funkcjonowanie naszych organizmów. EatFit24 skupia się na najlepszych, sezonowych składnikach i robi z nich małe kulinarne dzieła sztuki, które pomagają nam w codziennym odżywianiu. Po przetestowaniu EatFit24 mamy pewność, że warto oddać się w ręce tak wykwalifikowanej firmie, która dopieści nie tylko nasze organizmy, ale i kubeczki smakowe. Polecamy!