Uwielbiam owoce morza i ser Manchego. Połączenia smaków, które przypominają mi dzieciństwo. Wakacje spędzane w Hiszpanii sprawiły, że zakochałam się w tej kuchni. Tapas Bar Sol y Sombra przyciąga miłośników wyśmienitego jedzenia i gorącej muzyki.
Pierwsze wrażenie
Największy atut Tapas Bar to ciepła atmosfera i piękna muzyka grana na żywo. Styl restauracji jest bardzo przyjazny, sąsiedzki. Panuje tu klimat odpowiedni i na spotkanie w gronie znajomych i na ciekawą randkę.
W niedużym lokalu mieści się sporo stolików, mimo to każdy ma swoją własną przestrzeń i nie powinien czuć się skrępowany. Centralnym punktem restauracji jest długi bar, a nad nim, i na wszystkich ścianach, wiszą kojarzące się z Hiszpanią ozdoby – flaga, dyplomy i puchary drużyny sportowej.
Idąc do Sol y Sombra, nie spodziewałam się muzyki na żywo. Gdy jednak weszłam do środka, zobaczyłam młodego Hiszpana, który śpiewał gościom porywające do tańca piosenki. W przerwie, wracał do stolika, gdzie czekała na niego żona, dzieci i znajomi. Rodzinna atmosfera restauracji sprawia, że od razu można poczuć się tu swobodnie i zaprzyjaźnić z sąsiednim stolikiem i kelnerką, a nawet z właścicielem.