Są nieodłącznym elementem niemal każdej potrawy, a w dobie fit-przepisów oraz wege-diety stają się często podstawowym (lub nawet jedynym) składnikiem dań. I bardzo dobrze, bo odpowiednio przechowywane i przyrządzone warzywa są smaczne, nietuczące, a przede wszystkim bogate w witaminy i mikroelementy, które pozwolą zachować dobrą kondycję i cieszyć się dobrym zdrowiem!
Po pierwsze: w odpowiedniej temperaturze
Choć wydaje się, że to banał, a najlepszą temperaturą jest niska temperatura, to prawidłowe przechowywanie niektórych produktów może znacznie różnić się od obiegowej opinii na ten temat. Nie wszystkie owoce i warzywa lubią przechowywanie w lodówce. Wszystkie owoce tropikalne, takie jak banany, pomarańcze, mango, grejpfruty, ananasy, melony, morele, kiwi czy nektarynki najlepiej przechowywać w temperaturze pokojowej. Świetnie sprawdzi się do tego druciany kosz, który zapewni dostęp powietrza oraz widoczność wszystkich owoców – dzięki temu szybko zareagujemy, jeśli któryś z nich zacznie się psuć, co zapobiegnie zakażeniu innych owoców. Również polskie jabłka, gruszki i pomidory najlepiej będą czuły się w temperaturze pokojowej – aby przechowywanie było optymalne, nie powinna ona przekraczać 15 stopni; wyższa temperatura naturalnie przyspieszy proces psucia, warto więc kupować je w mniejszych ilościach, za to częściej. Warzywa takie jak ziemniaki czy cebula powinno się przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu, rozwieszone w torbie z dziurami, bowiem w lodówce mogą zgnić.