Marynowanie, czyli aromaty zamknięte w słoikach

Techniki konserwacji żywności, Nauka gotowania

Marynowanie, czyli aromaty zamknięte w słoikach

Fot. Cook Magazine

Marynowanie już od setek lat traktowane było jako tradycja w niemal każdym domu i każdej kulturze. Na większą lub mniejszą skalę do zimy przygotowuje się każdy, bo wszyscy marzymy o zamknięciu w słoiczku choć trochę tego ukochanego aromatu lata. Czy wyobrażacie sobie obiad bez ogórków w zalewie lub kompotu truskawkowego? Chyba nie!

Owoce i warzywa są przez nas najczęściej marynowane. Aby przetwory były najlepszej jakości, pamiętajmy by przejrzeć dokładnie każdy owoc lub warzywo. Najmniejsza oznaka nadgnicia może zmarnować cały słoik przekąsek. Ważne jest również, by słoiki cechowały się idealną higieną, najlepiej je po prostu wyparzyć. Przechodzimy do zalewy: w przypadku warzyw składa się ona zazwyczaj z octu, soli, cukru i wody. Do ogórkowej zalewy warto dodać np. chili, musztardę lub curry, według uznania i podniebienia. By jeszcze bardziej “podkręcić” smak, do każdego ze słoików dodajemy gorczycę, koper lub ziarna pieprzu.

W przypadku owoców, zalewa to syrop przygotowany z cukru octu i wody. Musimy również pamiętać, by zblanszować nasze owoce, czyli podgotować je lekko, zanim włożymy je do słoiczków. Pamiętajmy jednak, by dobrze obliczyć, ile zalewy będziemy potrzebować – dorabianie jej podczas pracy jest bardzo uciążliwe i stresujące. Idealne wycyrklowanie tej ilości wymaga wprawy, jednak po pewnym czasie już ani nam jej nie zabraknie, ani nic się nie zmarnuje.

Monika Zonenberg

Monika Zonenberg

Kulturoznawca z wielką pasją do gotowania. Absolwentka Food Studies i Marketingu w Mediach Społecznościowych. Miłośniczka spontanicznych rozmów o jedzeniu, winie i fotografii.