W Polsce produkuje się rocznie blisko 2 miliony ton wieprzowiny. Od dziada pradziada wychowywani byliśmy w kulturze mięsożernej, wieprzowina jest więc naturalnym składnikiem naszej diety od zarania dziejów. Mimo różnych opinii na temat wpływu mięsa na nasz organizm, wielu z nas nie wyobraża sobie chociaż schabowego raz w tygodniu na obiad. Prawda?
Boczek, żeberka, schab, wędlina… nasze myśli wędrują do cudownych posiłków, w których wieprzowina była głównym składnikiem. Zjadamy te przysmaki z przyjemnością, ale też z lekkim poczuciem winy. Ciągnące się rozważania czy czerwone mięso jest zdrowe, niekiedy wprawiają nas w niepewność.
Okazuje się jednak, że zupełnie niepotrzebnie odmawiamy sobie czerwonego mięsa. W związku z dynamicznie poprawiającymi się standardami hodowli, wieprzowina nie jest tak niezdrowa, jak była jeszcze kilkanaście lat temu. Jeżeli sięgniemy o jedną półkę wyżej w sklepie mięsnym, otrzymamy produkt pełen zdrowych tłuszczy omega 3 i 6 zamiast wieprzowiny wypełnionej tłuszczem kolagenowym, którego nie trawimy. Co więcej, mięso wieprzowe jest również źródłem witaminy B1, zawiera białka i witaminę E. Może więc warto czasem zdecydować się na wieprzowe bitki na obiad? My jesteśmy na tak!
