On/Off – Gdyńska Perełka Kulinarna

Restauracje

4.5
(2)
On/Off – Gdyńska Perełka Kulinarna

Fot. Monika Zonenberg

On/Off to restauracja w Gdyni, mieszcząca się przy ulicy Olimpijskiej 2, w okolicy stadionu piłkarskiego i stadionu rugby. Istnieje nieco ponad rok. Lokal odwiedziliśmy, by przekonać się co możemy tam dobrego zjeść!

Wnętrze On/Off jest zróżnicowane, modne i bardzo przytulne, mimo dużej przestrzeni. Dzięki oszklonej ścianie wpada do niego olbrzymia ilość światła, tworząca świetną lekką atmosferę. Każdy, kto odwiedzi restaurację ma możliwość wyboru swojego idealnego miejsca, chociażby pod to co ma ochotę zamówić. Są wygodne kanapy i zamszowe fotele, na których cudnie pije się bardzo dobrą kawę z przyjaciółmi. Długie stoły będą idealne dla większych grup czy rodzin, które chcą spędzić ze sobą czas i spróbować dań proponowanych przez szefa kuchni. Wysokie, niewielkie stoły przy oknie będą idealne na lunch w przerwie pracy lub do pracy. Można by rzec: dla każdego coś wygodnego i odpowiedniego. W restauracji rozbrzmiewa delikatna, relaksująca muzyka, która pozwala oderwać się od pędu rzeczywistości i faktycznie odpocząć.

on/off

Fot. Monika Zonenberg

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Szef kuchni przygotowuje na co dzień ofertę lunchową obowiązującą od godziny 12 oraz proponuje dania z karty. Pewne pozycje w menu zmieniają się sezonowo co 2-3 miesiące, by używać jak najbardziej świeżych, sezonowych produktów. Szef kuchni zapewnia zdrową i zbilansowaną nowoczesną kuchnię europejską.

on/off

Fot. Monika Zonenberg

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Ucztę rozpoczęłam od przystawki – wiosenna sałatka z nowalijkami,  grillowanym kurczakiem, sadzonym jajkiem przepiórczym i dressingiem okazała się naprawdę syta i smaczna. Miękka marchewka i perfekcyjnie przygotowana pierś oraz żółtko wypływające z jajka zapewniły daniu odpowiednią wilgotność i doskonały smak. Porcja była wyjątkowo duża, sałatkę można traktować wręcz jako osobne, bardzo satysfakcjonujące danie.

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Kolejnym daniem była Rybna z Gdyni, czyli przepyszna, lekko pikantna zupa rybna pełna warzyw i mięsa łososia i dorsza. Dowiedziałam się, że znakomitą ostrość zupy nadaje jej własnoręcznie przygotowywany ajwar. Zupa została podana z bagietką, którą przyjemnie moczyło się w cudownym wywarze. Rybna z Gdyni to jedna z lepszych zup, jakie jadłam. Jestem i pozostanę jej fanką.

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Na danie główne skosztowałam idealnie rozpadających się policzków wołowych w sosie z porto z puree z groszku i topinambura (które było naprawdę wyśmienite) ze słodką marchewką i chrupiącymi liśćmi botwiny. Danie idealne dla miłośników policzków, które były niezwykle wilgotne i przepyszne.

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Po imponujących rozmiarów daniach, zdecydowałam się jeszcze spróbować deseru – lava cake podawanym z mascarpone i truskawkami, które okazało się perfekcyjne. Niezwykła przyjemność podczas obserwacji wypływającego środka poprawi humor każdemu. W smaku deser okazał się równie pozytywny jak jego wygląd. Lava cake to idealna propozycja dla każdego łasucha chcącego zakończyć ucztę w On/Off idealnym czekoladowym aromatem.

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Jeśli zastanawiacie się nad tym, gdzie zjeść kolejny posiłek na mieście zapewniam, że On/Off to miejsce idealne. Moje serce zdobyły nie tylko pyszne potrawy, ale i obiecująca przestrzeń, w której właściciele restauracji organizują wydarzenia aktywizujące mieszkańców Gdyni. Miejsce posiada ogromny potencjał, który z pewnością będzie wykorzystywany w niezwykle pozytywny sposób. Trzymam kciuki za On/Off i z pewnością odwiedzę to miejsce jeszcze nie raz. Polecam!

on/off

Fot. Monika Zonenberg

on/off

Fot. Monika Zonenberg

Monika Zonenberg

Monika Zonenberg

Kulturoznawca z wielką pasją do gotowania. Absolwentka Food Studies i Marketingu w Mediach Społecznościowych. Miłośniczka spontanicznych rozmów o jedzeniu, winie i fotografii.