“Smak curry” to opowieść przesiąknięta indyjską kulturą, jednak daleka od bollywoodzkich rozwiązań filmowych. Film jest kameralny, cichy i ciepły. Dwójkę nieznajomych łączy ze sobą smak, który staje się nośnikiem ich uczucia.
Dabbawala, czyli dosłownie “osoba niosąca pudełko” to kurier, który transportuje obiad przygotowany przez gospodynie domowe, dla ich pracujących mężów. Ich sieć działa już od 1890 roku i jest praktycznie niezawodna. Praktycznie, bo to właśnie błąd kuriera sprawia, że Saajan – samotny wdowiec, który pogodził się ze swoim niezbyt szczęśliwym losem, otrzymuje pudełko z jedzeniem od Ili – młodej mężatki, która swoimi potrawami próbuje ratować podupadające małżeństwo. Gdy Ila dowiaduje się o błędzie, kolejnym razem wraz z jedzeniem przesyła Saajanowi liścik, od którego rozpoczyna się korespondencja nieznajomych. Bohaterzy powoli dowiadują się o sobie coraz więcej i zawiązuje się pomiędzy nimi niesamowita więź. Jedzenie staje się ich jedyną możliwością kontaktu i stanowi na nowo rodzącą się nadzieję. Historia podkreśla, jak przypadek może zmienić życie człowieka i sprowokować go do walczenia o swoje marzenia.

Fot. Materiały promocyjne