Sueño to warszawska restauracja, której nie można pominąć w trakcie wyprawy do stolicy. Estetyczne wnętrze, ogródek z żywymi drzewami i wykwalifikowana obsługa zachęcają do odwiedzin. Serwowane w restauracji potrawy i drinki sprawiają, że wizyta Sueno na długo pozostaje w pamięci wywołując uśmiech zadowolenia na twarzy.
Podczas wizyty we Śnie (to właśnie oznacza hiszpańskie słowo Sueño), pozwoliłam sobie na odbycie prawdziwej uczty, podczas której na stole znalazły się podane pięknie i stylowo dania. Ich wspólną cechą była świeżość, wyraziste smaki i aromaty. Moją przygodę w Sueño zaczęłam od drinka, który oprócz cudownego smaku (idealne proporcje alkoholu, soku i pozostałych składników), zachwycał wyglądem. Pietyzm dekoracji budujących koronę drinka był niezwykle czarujący – jak się później okazało Sueño specjalizuje się w dekorowaniu drinków i prowadzi kursy z tej dziedziny sztuki barmańskiej.
Pierwszym daniem, które tego dnia pojawiło się na moim stole był zielony hummus z grillowanym chlebkiem arabskim i warzywami sezonowymi w postaci ogórków, marchewki i cukinii. Potrawa wzbudzała zachwyt kolorem i aromatycznym zapachem. Zielony hummus podany z oliwą i kontrastującymi, słodkimi ziarenkami granatu smakował delikatnie orzechami, co tworzyło idealne kompozycje ze świeżym chlebkiem, jak i warzywami. Danie to można z powodzeniem nazwać wybitnym – hummus był bardzo autorski, a orzechowa nuta należała do nietuzinkowych.