Moda na przynoszenie do pracy domowych lunchy w pudełkach jest godna pochwały: nie tylko pozwala oszczędzić trochę pieniędzy, ale też pomaga odżywiać się regularnie i zdrowo. Planowanie posiłków na wynos czasem nastręcza jednak kłopotu, zwłaszcza gdy trzeba przy okazji nakarmić dzieciaki albo swoją drugą połówkę o nieco odmiennych kulinarnych gustach. Pomysłów na proste dania, które dobrze smakują następnego dnia, mogą zostać podane na zimno lub po odgrzaniu, nie zgniotą się w plecaku i jeszcze do tego dodadzą energii w pracy, nigdy dość – z takiego założenia wyszła autorka książki Pyszne do pudełka Grażyna Bober-Bruijn, która przygotowała wcześniej z Gosią Wieruszewską zbiór przepisów Pysznie bez glutenu.
Receptur zamieszczonych w książce nic więcej nie łączy: znajdziemy tu propozycje egzotyczne (japoński omlet, kimchi ze zmażonym jajkiem, naan, kilka typów curry, turecką sałatkę kisir) i polskie (kilka rodzajów kanapek z jajkiem, pomidorowa, sałatka ze śledziem, awanturka), znajdziemy dania zdrowe (sałatka jarmużowa, placki z buraka, owsiane ciastka) i bardziej grzeszne (sałatka z lodówki z majonezem i szynką, biała kiełbaska, kanapka ze schabowym, torcik wiedeński), znajdziemy propozycje słodkie i wytrawne, banalne w przygotowaniu i bardziej skomplikowane, mięsne i wegetariańskie.
